„Sztuka nie ma sensu, jeśli opisuje świat w sposób nieprawdziwy i zadaje pytania, na które znamy odpowiedź”.

czytaj więcej

"Symulator totalitaryzmu" w Muzeum Fotografii w Krakowie

Od 13 grudnia w Muzeum Fotografii w Krakowie można oglądać pracę Pawła Kowalewskiego „Symulator totalitaryzmu” – immersyjną instalację artystyczną, która pozwoli widzom skonfrontować się z doświadczeniem funkcjonowania w reżimach totalitarnych. Praca jest prezentowana na poziomie -1, a jej prezentację rozpoczęliśmy od spotkania z artystą. - Wobec totalitaryzmu wszyscy jesteśmy samotni. – mówi Paweł Kowalewski. Żeby pozwolić współczesnym widzom zrozumieć, na czym polega samotność jednostki wobec nieludzkiego systemu, zdecydował się przygotować „Symulator totalitaryzmu”, immersyjny pokaz łączący zbrodnie reżimów totalitarnych ze spokojnymi obrazami codziennego życia w tych warunkach. Zdjęcia z aresztowania Żydów podczas II wojny światowej czy egzekucje homoseksualistów w Iranie przeplatają się tutaj ze zdjęciami rodziny spacerującej ulicami Mediolanu w czasach Mussoliniego czy grupy mężczyzn pijących piwo pod zdjęciem Adolfa Hitlera w nazistowskich Niemczech. „Symulator totalitaryzmu” pozwala odbiorcom nie tylko skonfrontować się z tymi dwoma obliczami historycznych tragedii, ale także – wplatając zdjęcie widza oglądającego projekcję w jej strukturę, poczuć się ich częścią, kolejną jednostką w niepewnych i przerażających czasach. Każde użycie symulatora będzie więc inne – po użyciu zdjęcia poszczególnych widzów są kasowane, a każdy użytkownik może spodziewać się doświadczenia przygotowanego tylko dla niej/niego. Instalację można oglądać do 28 stycznia 20214. Pokaz tylko dla widzów pełnoletnich.

408942742_870283875100305_5414902893126910648_n

Wystawa „Materializacja. Sztuka współczesna i zagłada w Polsce" w NS - Dokumentationszentrum w Monachium

Muzeum NS-Dokumentationszentrum w Monachium otwiera wystawę, która podejmuje temat Holocaustu oczami współczesnych polskich artystów. Wśród prac prezentowanych w byłej siedzibie NSDAP znajdzie się sześć „zanikających” portretów kobiet żydowskiego pochodzenia autorstwa Pawła Kowalewskiego. Jednak jak mówi artysta: „Dzieła sztuki nie znikają całkowicie, nawet jeśli ich materialna forma ulega rozpadowi. Stają się duchami pamięci, które w nas rezonują”. Prezentowane na wystawie prace Pawła Kowalewskiego to cykl stworzonych w 2015 roku prac, który nosi tytuł Moc i piękno. Bardzo subiektywna historia polskich matek. Wcześniej, w 2015 roku portrety były prezentowane w galerii The Artists House w Tel Awiwie oraz w Muzeum Historii Fotografii w Krakowie w 2017 roku. Wielkoformatowe prace powstały na podstawie fotografii archiwalnych z I połowy XX wieku. Przedstawiają kobiety żydowskiego pochodzenia, które przeżyły Holocaust. Wśród nich znajduje się również portret matki artysty, Zofii Jastrzębskiej-Kowalewskiej, która brała udział w Powstaniu Warszawskim. Z portretów patrzą lekko uśmiechnięte, młode, piękne kobiety. W momencie, w którym robiono im zdjęcia, nie wiedziały, że wkrótce świat, który znają, się skończy. Miały marzenia i plany na przyszłość, które zniszczyła wojna i rozkwit dwóch totalitaryzmów. Przeszły traumy, które zostały w nich na całe życie, ale nie sprawiły, że straciły wiarę w człowieka. - To projekt o kobietach i sile tych kobiet, dzięki którym świat przetrwał. Gwałcone, maltretowane, ranione, okaleczane, miały wiele powodów, by przekazywać ból pamięci dalej, pielęgnowały jednak w sobie pierwiastek dobroci i miłości. Mimo traumatycznych przeżyć stawały się czułymi, dobrymi matkami, żonami, kochankami. Jedne były bohaterkami z barykad, a inne bohaterkami codzienności, które przetrwały i wróciły do codziennej normalności – mówi Paweł Kowalewski. Prace zostały stworzone przy pomocy specjalnej farby, która z czasem wyblaknie, zamieniając portrety w abstrakcyjne cienie. Pozostaną tylko te ślady oraz historie z wojennych losów bohaterek, które towarzyszą zdjęciom. To komentarz artysty do ludzkiej tendencji zapominania, braku szacunku lub wręcz pogardy dla historii, którą artysta postrzega jako niezwykle groźną. Każdy, kto posiada portret - niezależnie czy jest to muzeum czy osoba prywatna - sam decyduje o momencie powstrzymania procesu znikania poprzez nałożenie na prace szyby anty-UV. - Dzieła sztuki nie znikają całkowicie. Stają się duchami pamięci, które pozostają w nas – komentuje Kowalewski.   W NS - Dokumentationszentrum w Monachium będzie można zobaczyć również prace Zuzanny Hertzberg, Elżbiety Janickiej, Wojciecha Wilczyka, Pawła Kowalewskiego, Agnieszki Mastalerz, Natalii Romik, Wilhelma Sasnala, Zofii Waślickiej i Artura Żmijewskiego. Przedmiotem instalacji wideo-fotograficznej Artura Żmijewskiego oraz Zofii Waślickiej-Żmijewskiej są przedmioty wydobyte z ziemi na terenie getta warszawskiego, podczas prac archeologicznych, znaleziono liczne obiekty codziennego użytku, dla których właścicieli świat jaki znali, nagle się skończył. Rzeczy urastają do rangi wspomnienia o ich właścicielach. Artyści w przejmującym projekcie przenoszą je w konteksty współczesne, dają im drugie życie. Zmaterializowanej, dojmującej pustki po Zagładzie można doświadczyć oglądając obiekty Natalii Romik, która zbadała i utrwaliła kryjówki Żydów. Zmaterializowała je i przeniosła do współczesności w postaci rzeźb. Prezentowana praca jest częścią większego cyklu zatytułowanego Hideouts. Architektura przetrwania (2022). To rezultatu dogłębnych badań nad kryjówkami, w których Żydzi chronili się podczas II wojny światowej w Polsce i w Ukrainie. Artystka szukała takich miejsc, odwiedzała je i dokumentowała, wchodząc w fizyczny kontakt z często klaustrofobicznymi przestrzeniami ukrycia. Wilhelm Sasnal w bardziej tradycyjnym medium malarskim pokaże serię obrazów odwołujących się do Holokaustu w sposób bezpośredni lub bardziej aluzyjny. To typowe dla twórczości artysty, który często posługuje się obrazami osadzonymi w zbiorowej pamięci. Największa praca, o wymiarach 200 x 280 cm, pochodzi z sekwencji obrazów opartej na fotografiach wykonanych z samochodu przejeżdżającego obok muzeum pamięci obozu koncentracyjnego Auschwitz. Artysta wykonał te otrzeźwiające zdjęcia wracając z żoną z noworocznej imprezy w innym mieście. Choć media i sposoby, w jakie twórcy odnoszą się do tematu wystawy będą różnorodne, to Piotr Rypson, historyk i krytyk sztuki, literaturoznawca, oraz jeden z kuratorów wystawy: „Łączy je metoda pracy artystów, w której ukształtowanie struktury i nadanie formy dziełu jest poprzedzone wnikliwym badaniem tematu. Można powiedzieć, że artysta/ka wkracza w obszar pracy historyka lub archeologa, lecz dla publikacji wyników korzysta z całkiem innego instrumentarium, cechującym się wysokim stopniem sprawczości. Większość dzieł operuje właśnie tytułową funkcją materializacji. Zamiast symbolizować lub stosować metafory, odnoszą się one do konkretyzacji różnego typu”. Wystawa jest wyjątkową okazją do zapoznania się z tymi próbami materializacji oraz sztuką uznanych polskich artystów i artystek, ale także do pielęgnowania pamięci. „Gdy nie wystarcza słów, sięgamy po próby materializacji. Aby pamięć nie całkiem się zatarła” - mówi Rypson. Symboliczna jest także lokalizacja muzeum NS - Dokumentationszentrum, które znajduje się w miejscu dawnej siedziby partii nazistowskiej, odgrywającej ważną rolę podczas powstania partii i wdrażania nazizmu. Ekspozycję potrwa od 20 października 2023 r. do 25 lutego 2024 r. Kuratorami wystawy są Piotr Rypson, Anna Straetmans i Mirjam Zadoff. https://www.nsdoku.de/en/materializing

IMG_5936

Premiera książki "Gruppa"

20 maja 2023 roku miała miejsce premiera książki "Gruppa", pierwszej monografii opisującej historię i dokonania jednej z najważniejszych polskich formacji artystycznych lat 80. Premierze w Muzeum Sztuki Nowoczesnej przy ul. Pańskiej towarzyszył panel dyskusyjny z udziałem artystów, redaktorki książki Agnieszki Szewczyk i Wernera Jerke (prowadzenie: Aleksander Hudzik) Monografia to pierwsze takie wydanie opisujące szczegółowo działalność słynnej Gruppy. Na 600 stronach pokazano ponad 300 reprodukcji prac artystów i ponad 160 zdjęć dokumentalnych oraz teksty badaczy. Gruppa powstała w 1982 roku w Warszawie. Utworzyła ją szóstka studentów stołecznej ASP: Ryszard Grzyb, Paweł Kowalewski, Jarosław Modzelewski, Włodzimierz Pawlak, Marek Sobczyk i Ryszard Woźniak. Impulsem do utworzenia Gruppy była wspólna wystawa prac artystów, która miała się odbyć w pierwszą rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Artystów połączyła nie tylko macierzysta uczelnia, ale i wspólny styl inspirowany neoekspresjonizmem. Wydawcą książki jest niemiecka fundacja Jerke Art Foundation. Obecny na premierze książki Werner Jerke jest kolekcjonerem polskiej sztuki współczesnej i właścicielem pierwszego prywatnego Muzeum Polskiej Sztuki w Niemczech.   [gallery ids="5736,5737,5738"]

_MG_5458

"Ruchy tektoniczne. O artystycznych symptomach transformacji"w Muzeum Sztuki w Łodzi MS1

Od 18 listopada 2022 roku w Muzeum Sztuki w Łodzi MS1 można oglądać wystawę "Ruchy tektoniczne. O artystycznych symptomach transformacji". Ekspozycja bada artystyczne reakcje na zjawisko transformacji ustrojowej i na to, jak odmieniła ona oblicze krjaowej ekonomii, sztuki i kultury. Kurator przygląda się temu, wbrew pozorom, powolnemu i niejednorodnemu procesowi przemian. Wydobywa ich blaski i cienie, układając w salach budynku przy Więckowskiego 36 opowieść o tym, jak wyglądały artystyczne realia tuż przed i po 1989 roku. Wystawa obala mit o magicznej cezurze jednego roku, po którym nagle wszystko się odmieniło. Tytułowe ruchy tektoniczne to właśnie metafora stopniowych przemian o trudnych do przewidzenia skutkach i nieoczywistych początkach. Ruchy te jednak, choć niepozorne, zmieniają całkowicie dotychczasowy grunt, krajobraz i nieraz życie organizmów, które go zamieszkują. Na wystawie znalazły się cztery prace Pawła Kowalewskiego z czasu wokółtransformacyjnego. Wszystkie pochodzą z serii rzeźbiarskich gablot i stanowią komentarz do tych niepwenych czasów. Kurator o wystawie: Tytułowa metafora pozwala wyjść poza wąskie rozumienie transformacji jako jednoznacznego przełomu, który dokonał się w 1989 roku i zmienił ramy ustrojowe oraz system gospodarczy. Wystawa Ruchy tektoniczne traktuje transformację jako proces: uporczywe ścieranie się i przenikanie dwóch systemów, równoczesne wygasanie starego porządku i powstawanie nowego. W latach 80. i 90. XX wieku płyty tektoniczne Wschodu i Zachodu napierały na siebie, aby w końcu stworzyć nową formację skalną – peryferia globalnego kapitalizmu. Zanim to jednak nastąpiło, trwał ruch: niejednoznaczny, deliryczny, czasem gwałtowny, zawsze pełen podskórnych napięć. W 1991 roku Zbigniew Sajnóg deklarował: Sztuka – czuły barometr stanu ludzkości, jej przedpojęciowy penetrator. Niniejsza wystawa traktuje sztukę w podobny sposób – jako symptom zmian, wizualne świadectwo, wyraz swojego czasu. Ruchy tektoniczne koncentrują się na dwóch zasadniczych płaszczyznach. Pierwsza dotyczy przemian w sferze ducha, druga – materii. Wystawa stara się uchwycić ich wzajemne oddziaływanie na przykładzie kilkudziesięciu prac. Wiele z nich pokazywanych jest po raz pierwszy. Towarzyszą im archiwalia oraz dokumenty życia społecznego. Wyłania się z nich główna trajektoria transformacji: wyznacza ją ruch od nadziei do rozczarowania, od różnorodności do ujednolicenia, od aktywności do zastoju.   Artyści/artystki: Jacek Adamas, Paweł Althamer, Andrzej Awsiej, Rafał Bujnowski, Faustyn Chełmecki, Ewa Ciepielewska, Jerzy Czuraj, Andrzej Dudek-Dürer, Edward Dwurnik, Egon Fietke (właśc. Andrzej Miastkowski), Jarosław Fliciński, Galeria Działań Maniakalnych, Władysław Hasior, Paweł Jarodzki, Joanna Kabala, Marek Kijewski, Kijewski/Kocur (Marek Kijewski, Małgorzata Malinowska), Grzegorz Klaman, Leszek Knaflewski, Paweł Konjo Konnak, Paweł Kowalewski, Jarosław Kozakiewicz, Janina Kraupe-Świderska, Jacek Kryszkowski, Zofia Kulik, Paweł Kwiek, Przemysław Kwiek, Zbigniew Libera, Marcin Maciejowski, Piotr Młodożeniec, Jarosław Modzelewski, Teresa Murak, Yach Paszkiewicz, Praffdata, Mariola Przyjemska, Krzysztof Raczyński, Marek Rogulski, Wilhelm Sasnal, Michał Sidorczyk, Marek Sobczyk, Jacek Staniszewski, Roman Stańczak, Kazik Staszewski, Lech Emfazy Stefański, Karol Suka (właśc. Karol Kazimierski), Eugeniusz Szczudło, Jerzy Truszkowski, Piotr Uklański, Zbigniew Warpechowski, Wspólnota Leeeżeć, Piotr Wyrzykowski, Yo Als Jetzt, Marcelo Zammenhoff (właśc. Piotr Wygachiewicz), Ziemia Mindel Würm, Alicja Żebrowska, Artur Żmijewski Kurator: Jakub Banasiak Koordynacja wystawy: Monika Wesołowska, Katarzyna Mróz Czas trwania wystawy: 18.11.2022-19.03.2023

315895576_521702346669406_2948619051652978186_n

"Polityka w sztuce" - wystawa w MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie

Od 29.04 w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie oglądać można wystawę "Polityka w sztuce". Na obszernej wystawie złożonej z sześciu działów tematycznych pojawiły się prace artystów polskich i zagranicznych, artystów z różnych pokoleń komentujących różne ustroje polityczne i wydarzenia. Polityka w sztuce to dziesiąta wystawa z flagowej serii MOCAK-u, w której łączymy sztukę z najważniejszymi terminami cywilizacyjnymi. Każda wystawa prezentuje wiele interpretacji i aspektów wybranego tematu. Polityka w sztuce zderzyła się z tragicznym czasem, w którym ambicje polityczne przeistoczyły się w zbrodnię. Relacja polityki i sztuki ma długą tradycję. Przez wieki częścią tego układu była religia. Dzięki niej władcy i politycy mogli panować również nad ludzkimi umysłami. W niektórych krajach nadal wspiera politykę. Demoralizuje to obie strony. Wystawa prezentuje podejrzliwe oraz krytyczne spojrzenie na działania władzy, ujawniając i piętnując sztuczność oraz zakłamanie strategii politycznych. Pokazuje, że polityka w imię ambicji, zachowania władzy i wykarmienia dyktatorskiego ego potrafi kłamać, manipulować, a nawet zabijać. Artyści przeciwstawiają się temu zarówno jako krytycy, jak i żołnierze.

  • Opór i protest– artystyczna manifestacja poglądów społeczno-politycznych oraz sprzeciw wobec nieetycznych posunięć władzy. W skrajnych przypadkach – takich jak wojna w Ukrainie – artyści włączają się do walki.
  • Podważanie systemów i granic– kwestionowanie istniejących podziałów oraz – często utopijne – koncepcje zmian politycznych i rewolucji.
  • Demokracja i jej deprawowanie– wskazywanie idealnego modelu politycznego, realizującego się w wolności obywatelskiej i prawie głosu oraz zasygnalizowanie jego przekłamań.
  • Nacjonalizm– ostrzeżenie przed zbrodniczym przekonaniem, że poczucie wielkości własnego narodu uzasadnia pogardę i agresję wobec innych.
  • Unia Europejska– troska o stabilność wspólnoty w czasach migracji, brexitu i wojenno-mocarstwowej agresji Rosji.
  • Medialność polityki– ukazanie roli środków masowego przekazu w kształtowaniu poglądów politycznych oraz ich możliwości w zakresie manipulowania treścią informacji. Sprzeciw wobec zamykania ust mediom.
    Artyści/artystki: : Michał Adamski, Paweł Althamer, Andrej Anro | Andrey Anro, Alpin Arda Bağcık, Mirosław Bałka, Krzysztof M. Bednarski, Marcin Berdyszak, Jerzy Bereś, Andrij Bojarov, Maciej Cholewa, Hubert Czerepok, Edward Dwurnik, Elmgreen & Dragset, Daniił Gałkin | Daniil Galkin, Thomas Galler, Jakob Ganslmeier, Lukáš Houdek, Khaled Jarrar, Hannes Jung, Šejla Kamerić, Allan Kaprow & Dick Higgins, kennardphillipps, Thomas Kilpper, Paweł Kowalewski, Jarosław Kozłowski, Marcin Kruk, Agata Kubis, Michalina Kuczyńska, Tomasz Kulka, Edgar Leciejewski, Alicja Lesiak, Zbigniew Libera, Ella Littwitz, Artiom Łoskutow | Artem Loskutov, Agnieszka Mastalerz, Rafał Milach, Richard Mosse, Tanja Muravskaja, Joanna Musiał, Deimantas Narkevičius, Csaba Nemes, Laura Pannack, Piotr Pawlenski | Pyotr Pavlensky, Beata Pofelska, Wojtek Radwański, Tomáš Rafa, Artūras Raila, Oliver Ressler, Adam Rzepecki, Bartek Sadowski, Tomasz Sarnecki, Maksim Saryczau | Maxim Sarychau, Santiago Sierra, Slavs and Tatars, Ola Sosnowskaja | Olia Sosnovskaya & a.z.h., Paweł Starzec, Stitchit and Collective, SUPERFLEX, Paweł Susid, Jason deCaires Taylor, Piotr Uklański, Daniel Warmuziński, Sislej Xhafa, Ada Zielińska, Dawid Zieliński, Artur Żmijewski Kuratorki: Maria Anna Potocka, Agnieszka Sachar, Martyna Sobczyk Koordynator: Mirosława Bałazy Czas trwania wystawy: 29.4.2022–26.2.2023   [gallery ids="5600,5601,5602,5605,5606"]

278188639_5198933526836741_6996296150479098059_n

“Ćwiczenia ze sztuki” - wystawa kolekcja Muzeum ASP w Warszawie

Od 28 stycznia 2022, po raz pierwszy we własnych salach wystawowych w Pałacu Czapskich, prezentowana jest unikatowa kolekcja Muzeum Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplomy i ćwiczenia studenckie oraz inne prace wybitnych artystek i artystów współczesnych (w sumie aż 86) można oglądać w ramach wystawy pt. “Ćwiczenia ze sztuki” do 17 września 2022. Wystawa “Ćwiczenia ze sztuki”, która inicjuje działalność wystawienniczą Muzeum ASP w nowej przestrzeni, po raz pierwszy pokazany zostanie przekrój przez budowaną od lat 80. kolekcję prac profesorów_ek, absolwentów_ek  i studentów_ek Uczelni. Obejrzeć będzie można unikalne prace z czasów studenckich m.in. Pawła Kowalewskiego, Romana Opałki, Zofii Kulik czy Włodzimierza Pawlaka, a także dzieła wybitnych artystów z okresu przedwojennego: Władysława Skoczylasa, Edwarda Wittiga, Menasze Seidenbeutla i innych. “Pierwsza ekspozycja kolekcji Muzeum Akademii Sztuk Pięknych w nowej przestrzeni wystawienniczej rozpoczyna nowy etap w historii naszego Muzeum. Istniejące od 1985 roku, miało swoje miejsce w dwóch salach od strony ulicy Traugutta i organizowało na początku swej działalności wystawy czasowe, prezentując fragmenty swoich zbiorów. Nigdy jednak w postaci kolekcji stałej. (…) Ta – w znacznej mierze – ahistoryczna ekspozycja pozwala zaprezentować kolekcję jako zasób, którego potencjał może budować alternatywne narracje o polskiej sztuce powojennej. Zależy nam również na pokazaniu, obok prac artystów wpisujących się trwale w powojenną historię sztuki polskiej, tych przez nią pomijanych oraz prac studenckich. Podstawowym opisom dzieł towarzyszą informacje o ich pochodzeniu, przywołujące historię budowania kolekcji Muzeum Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie” – mówią autorki scenariusza wystawy: Jolanta Gola i Agnieszka Szewczyk. Ekspozycję pogrupowano wokół podstawowych tematów obecnych w nauczaniu: akt, pejzaż, martwa natura, portret oraz przeplatających się z nimi zagadnień stale obecnych w praktyce i refleksji nad sztuką, takich jak: materia, geometria, przestrzeń, projekt, proces. Wspomniane kategorie będą reprezentowane przez eksponaty z różnorodnych dziedzin sztuk wizualnych: rzeźbę, malarstwo, grafikę i  rysunek, a także prace projektowe, fotografie i filmy. Wystawa prezentuje wielostronny ogląd intensywnego życia artystycznego warszawskiej ASP w ciągu 100-lecia jej funkcjonowania. Uczestniczki / uczestnicy wystawy: Stanisław Baj, Miłosz Benedyktowicz, Henryk Berlewi, Paweł Bołtryk, Krystian Burda, Tomasz Ciecierski, Elżbieta Cieślar, Emil Cieślar, Jan Cybis, Józef Czajkowski, Viola Damięcka,  Tadeusz Dominik, Edward Dwurnik, Jacek Dyrzyński, Eugeniusz Eibisch, Wojciech Fangor, Paweł Freisler, Stefan Gierowski, Wanda Golakowska, Zbigniew Gostomski, Jerzy Growiński, Wiktor Gutt, Oskar Hansen, Zbigniew Ihnatowicz, Zenon Januszewski, Jerzy Jarnuszkiewicz, Wojciech Jastrzębowski, Barbara Jonscher, Czesław Knothe, Aleksander Kobzdej, Marek Konieczny, Łukasz Kosela, Julia Kotarbińska, Paweł Kowalewski, Grzegorz Kowalski, Wiesław Kruczkowski, Stanisław Kucharski, Zofia Kulik, Tadeusz Kulisiewicz, Mieczysław Kwacz, Jan Lebenstein, Antoni Łyżwański, Juliusz Makowski, Krzysztof Malec, Jarosław Modzelewski, Henryk Morel, Adam Myjak, Artur Stefan Nacht-Samborski, Stefan Nargiełło, Zygmunt Niziałek, Roman Opałka, Stanisław Ostoja Chrostowski, Roman Owidzki, Wanda Paklikowska-Winnicka, Włodzimierz Pawlak, Teresa Pągowska, Maksymilian Potrawiak, Janusz  Przybylski, Aleksander Rafałowski, Adam Roman, Marek Sapetto, Menasze Seidenbeutel, Jacek Sempoliński, Władysław Skoczylas, Jan Sokołowski, Jerzy Sołtan, Jerzy Stajuda, Antoni Starowieyski, Henryk Stażewski, Genowefa Szybecka, Mieczysław Szymański, Leon Tarasewicz, Jan Tarasin, Tomasz Tatarczyk, Stanisław Tobolczyk, Lech Tomaszewski, Krzysztof Wachowiak, Tomasz Waciak-Wójcik, Ryszard Winiarski, Edward Wittig, Marian Wnuk, Maria Wójcicka, Jan Stanisław Wojciechowski, Marek Wyrzykowski, Gustaw Zemła, Rajmund Ziemski “Ćwiczenia ze sztuki”. Kolekcja Muzeum ASP w Warszawie wystawa czynna: 28 stycznia – 17 września 2022 pn. – sb. w godzinach 12.00-19.00 Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Pałac Czapskich, ul. Krakowskie Przedmieście 5 [gallery ids="5399,5413,5412,5411,5409,5405,5406,5407,5408,5410,5404,5400,5401,5402,5403,5414,5415,5416,5417,5418"]

272289317_5502189563141337_7645642470711267383_n

Serigrafia z legendarnym Bolszewikiem Pawła Kowalewskiego na aukcji na rzecz Białorusi!

Fundacja Humanosh im. Sławy i Izka Wołosiańskich opiekuje się uchodźcami politycznymi od wielu lat. Razem z Piękna Gallery oraz CU ART po raz kolejny organizuje aukcję charytatywną na rzecz Białorusinów, którzy uciekają do Polski przed represjami reżimu Łukaszenki. Już 9 lutego pod młotek pójdzie aż 70 prac różnych twórców, m.in. serigrafia Pawła Kowalewskiego z legendarnym Bolszewikiem, "Minuta krzyku" Jany Shostak czy fotografia Katarzyny Kozyry. Partnerami internetowymi aukcji są: Artinfo.pl oraz Onebid.pl.   W Polsce przebywa wielu Białorusinów, którzy z obawy przed aresztowaniem lub nawet utratą życia zmuszeni byli do ucieczki z kraju. Często przyjeżdżają z jednym plecakiem, bowiem nie mieli czasu lub możliwości zabrania dorobku swojego życia. Wiele osób przyjeżdża do Polski z rodziną. Wszyscy potrzebują dachu nad głową, jedzenia, środków czystości, a w dalszej kolejności wsparcia w załatwieniu dokumentów i spraw urzędowych, które umożliwią im godne funkcjonowanie w naszym kraju. Fundacja Humanosh opiekuje się uchodźcami politycznymi od wielu lat. W ubiegłym roku wyremontowała i otworzyła w Warszawie Mirnyj Dom, pierwszy dom Białorusinów po przybyciu do Polski. W okresie 8 miesięcy placówka przygarnęła i pomogła usamodzielnić się ponad 90 osobom. Poza Mirnym Domem, Fundacja ma pod opieką 11 mieszkań na terenie całej Polski, gdzie przebywają migranci z Białorusi. Uruchomienie, wyposażenie i utrzymanie Mirnego Domu było w dużej mierze możliwe dzięki środkom uzyskanym z pierwszej aukcji charytatywnej, która odbyła się 17 lutego 2021 r. Zebrano wtedy kwotę ponad 100 tyś. złotych. Miesięczne koszty utrzymania Mirnego Domu (zwłaszcza w okresie grzewczym) to suma często przekraczająca 20 tyś. złotych. „Sukces i wielkie zaangażowanie po stronie, zarówno samych artystów jak i kupujących, skłonił nas do powtórnego zorganizowania aukcji. Tym razem również nikt z zaproszonych nie odmówił nam pomocy. Mamy wspaniałych młodych artystów z Białorusi, takich jak np.: Alesia Zhitkievich, Michail Gulin, Karolina Poliakova, Igor Tishin. Swoją pracę, obraz zatytułowany „Minuta krzyku”,  na rzecz wspierania wolności, przekazała również Jana Shostak.  Paweł Kowalewski, Katarzyna Kozyra to nazwiska znane powszechnie nie tylko w Polsce, tym bardziej cieszymy się, że są z nami ponownie. Idea wolności, niepodległości, walki z reżimem jest Polakom bardzo bliska, więc grono artystów wspierających tę inicjatywę co roku się powiększa. W tym roku swoje prace przekazali nam również Rafał Olbiński, Anna Halarewicz, Kamil Kotarba, Alicja Habisiak-Matczak. Jestem przekonana, że gwarantują one zarówno wysoki poziom artystyczny, ale również zainteresowanie miłośników sztuki. Całkowity dochód z aukcji zostanie przekazany na Mirnyj Dom lub inne potrzeby Białorusinów przebywających w Polsce”- powiedziała Katarzyna Skopiec, współzałożycielka fundacji Humanosh. Artyści, którzy uczestniczą w przedsięwzięciu, reprezentują różne generacje, style i dyscypliny. 70 dzieł dostępnych na aukcji to obrazy, rysunki, linoryty, infografiki i wiele innych. Wiele z nich, w bezpośredni sposób,  odwołuje się do pojęcia wolności, niezależności, bezpieczeństwa lub jego braku. Większość  twórców to ludzie bardzo młodzi. Niektórzy przeżyli aresztowanie i zmuszeni zostali do emigracji z kraju. Wyjątkowym przykładem jest Nastia Yaroshevich. Dziewczynka ma 5,5 roku i jest córką Antoniny Kanavalavej i Sergeja Yaroshevicha - więźniów politycznych skazanych na 5,5 roku więzienia. Razem z bratem Ivanem zostaliby zabrani do domu dziecka, gdyby nie ich babcia, Anna Kanavalava, która uciekła razem z nimi do Polski. Po doświadczeniu 2 napadów wojsk reżimu Łukaszenki na rodzinny dom dziewczynki, Nastia Yaroshevich zamieszcza w swoich licznych rysunkach symbole wolnej Białorusi. Cała trójka mieszkała w Mirnym Domu.   Wirtualna aukcja odbędzie się 9 lutego 2022 r. o godz. 19:00. Sygnowaną serigrafię "Mon Cheri Bolscheviq" autorstwa Pawła Kowalewskiego, która powstała na podstawie legendarnego płótna z 1984 roku licytować można po rejestracji na aukcję: KLIKNIJ LINK Wystawę obiektów przedaukcyjnych można oglądać w Piękna Gallery na ul. Emilii Plater 10 w Warszawie. [gallery ids="5377,4371,4386"]    

222222

NFT Pawła Kowalewskiego sprzedane

Praca NFT artysty Pawła Kowalewskiego pt. „Dlaczego jest raczej coś niż nic?” została wylicytowana 2 grudnia 2021 na aukcji w największym polskim domu aukcyjnym - DESA Unicum - za ponad 100 tys. euro (550 tys. złotych z opłatami aukcyjnymi). Było to pionierskie wydarzeniem na polskim rynku aukcyjnym. Dzieła NFT szturmem zdobywają światowe salony, a kolekcjonerzy coraz chętniej interesują się tym nowym wymiarem sztuki cyfrowej. Pierwszym obiektem NFT, który trafił pod młotek podczas wczorajszej aukcji „Sztuka Współczesna: pop-art, popkultura, postmodernizm” w DESA Unicum, było „Dlaczego jest raczej coś niż nic?” Pawła Kowalewskiego, ikony polskiej sztuki lat 80., założyciela legendarnej Gruppy i profesora warszawskiej ASP. Prace Kowalewskiego do dziś stanowią ważny i pełen ironii komentarz wobec represji reżimu totalitarnego w czasach PRL-u, dając świadectwo naszej drodze ku wolności. Obraz przedstawiający żółtego geparda na tle zachodzącego słońca powstał w 1986 roku. Wskutek powodzi w 1997 roku obraz został całkowicie zniszczony. Dziś nie ma fizycznej formy i istnieje już tylko wirtualnie, właśnie dzięki technologii blockchain. - Cały nasz świat przenosi się do świata wirtualnego. Podobnie jest ze sztuką i NFT. Musimy przystosować się do nowych realiów, bo od tego nie ma odwrotu. Tragiczna powódź zalała moją piwnicę, gdzie magazynowałem obrazy. Zostały z nich strzępy i puste ramy. To byłoby bolesne doświadczenie dla każdego artysty. Obraz „Dlaczego jest raczej coś niż nic?” jest dla mnie bardzo ważny. Był też ulubionym dziełem prof. Jacka Sempolińskiego, którego byłem asystentem na ASP. Tytuł mojej pracy nawiązuje do kluczowego w historii ludzkości filozoficznego pytania zadanego przez Wilhelma Leibniza. NFT jest dla mnie bardzo otwierające i na pewno przez jakiś czas zostanę przy tej technologii. Dziś moje zniszczone dzieło przechodzi do wieczności w formie cyfrowej i żyje już w kolejnych wymiarach.” - wyjaśnia Paweł Kowalewski. NFT to rynek niezwykle demokratyczny. Artystów, którzy tworzą swoje dzieła w tej technologii jest coraz więcej. Tak samo dedykowanych platform, gdzie można zobaczyć ich prace. Prace NFT może nie mają fizycznego ciała, co dalej budzi kontrowersje, ale mają zakodowaną wartość – wieczne prawo własności do cyfrowego aktywa zapisanego w niepowtarzalnym pliku komputerowym. Nie można go ani podrobić, ani skopiować. To kluczowy atut NFT, który przekonuje dziś kolekcjonerów. O atutach NFT mówi również Juliusz Windorbski z DESA Unicum: "Nowoczesne technologie zmieniają rynek sztuki, umożliwiając dynamiczny rozwój twórczości cyfrowej. Znaczącą rolę w ich popularyzacji wśród kolekcjonerów mogą odegrać domy aukcyjne. Dlatego, jako pierwsi nie tylko Polsce, ale w całej Europie Środkowo-Wschodniej, zdecydowaliśmy się poszerzyć naszą ofertę o obiekty tworzone w technologii NFT. Dostrzegamy w niej odrębną, mającą olbrzymi potencjał, dziedzinę artystyczną, która rozwijać się będzie równolegle do tradycyjnego rynku aukcyjnego."   [gallery ids="5280,5282,5283,5281,5284"]

IMG-8846